Poczyniłam maleńkie zmiany, hafcik minimalnie różni się od oryginału - tu trochę dodałam, tu odjęłam... Całość wygląda następująco:
Tutaj już po zmyciu drobnych zaznaczeń długopisem i wyprasowaniu :)
I jak? Podziałał u Was na wiosnę? ;) U mnie widać ją po wyższych temperaturach i nieśmiałym słoneczku :)