sobota, 27 lipca 2013

Véronique Enginger - "Le clef"

Do sukienki dołączył klucz. Jest on nieco mniejszy, niż pozostałe dwa hafty, dlatego jego wykonanie zajęło mi 1 dzień. Dane techniczne takie, jak poprzednio: mulinki DMC, jedna nitka na Belfaście 32ct w kolorze kości słoniowej :)

środa, 24 lipca 2013

Véronique Enginger - "Le mannequin"

Ostatnio mam ochotę na mniejsze hafciki. Chyba przede wszystkim dlatego, że znacznie szybciej się je robi, co wobec panującej pogody zdecydowanie nie jest obojętnym przymiotem ;D

Pierwszym takim hafcikiem jest "Le mannequin" projektu Véronique Enginger. Mam w planach jeszcze 2 hafty z tej serii, co zaś do haftów tej Pani, na pewno nie będą one ostatnimi ;)


Mulinki DMC, jedna nitka na Belfaście 32ct w kolorze kości słoniowej. Zastanawiałam się jeszcze nad bielą, ale wiem, że dokonałam dobrego wyboru. Minimalnie inny odcień, a doskonale pasujący do klimatu tych haftów ;) Dobrze, że zrezygnowałam też z podwójnej nitki - haft wyszedł delikatny, romantyczny i idealnie wpasował się w moje wyobrażenia :-)

piątek, 19 lipca 2013

Eggs...etera


Na początek małe zakupki z HaftiX-u :)


Same podstawowe przybory :) : igiełki... szydełko? Na pewno nie znalazło się tam bez powodu :) ...


... materiały (m.in. Belfast 32ct w kolorze naturalnym) ...


... garść mulinek ...


... te do róży "Pierre de Ronsard" ...


... te do ptaszków, o jednym z nich za chwilę :)


... a te są przeważnie uzupełnieniem zapasów ;)


Jakiś czas temu zauroczył mnie ten ptaszek, postanowiłam więc bliżej go poznać ;) Mimo zakupionego dla niego lnu, wygrzebałam z szuflady jakiś niewiadomego pochodzenia i oto efekty...


Stwierdzam, że bardzo miło nam się razem pracowało :)
Kolory do ptaszka dobierałam sama, tzn. numery ze wzorem się zgadzały, ale według oznaczeń biedaczek miał mieć fioletową nogę... Nie wiem, czy miałam jakiś taki "oryginalny" wzór, ale lepiej przed rozpoczęciem haftowania zwrócić na to uwagę :) Przy doborze kolorów wspomagałam się tymi pracami: KLIK i KLIK.

Do poczytania :o)