Skończyłam wyszywać mojego pierwszego misia Tatty Teddy. Muszę powidzieć, że obszywanie wcale nie jast takie straszne, jak myślałam. Teraz mam w planach skończenie Misia Tompoli, ale lektura "Władcy Pierścieni" jest jak na razie zajęciem, które pochłania mnie całkowicie.
Aby nie było nieporozumień, prośby skierowane do mnie, proszę zostawiać w komentarzach POD OSTATNIMI TRZEMA, dodanymi postami lub pisać na maila: kreska_11@interia.pl
W miesiącach wrzesień-czerwiec jestem nieobecna na blogu, a także na mailu, dlatego za wszystkie opóźnienia w odpowiedziach bardzo przepraszam.