niedziela, 15 stycznia 2012

Najmilsza część hafciarskiego hobby


... to (dla większości z nas) oczywiście zakupy. Swoich dokonałam na spółkę z mamą, w sprawdzonym sklepie Hobby Studio. Zamówiłyśmy "garść" mulinek i 9 kawałków kanw - poczyniłyśmy zapasy feryjne :D





















Rzut na kanwy "z góry":



Teraz pod obiektyw idą mulinki:









Moja część przesyłki...



... i mulinki już nawinięte na bobinki, grzecznie spoczywające (na razie) w pudełku, a niedługo (mam nadzieję) użyte :o)









Pozdrawiam ciepło!