niedziela, 15 stycznia 2012

Najmilsza część hafciarskiego hobby


... to (dla większości z nas) oczywiście zakupy. Swoich dokonałam na spółkę z mamą, w sprawdzonym sklepie Hobby Studio. Zamówiłyśmy "garść" mulinek i 9 kawałków kanw - poczyniłyśmy zapasy feryjne :D





















Rzut na kanwy "z góry":



Teraz pod obiektyw idą mulinki:









Moja część przesyłki...



... i mulinki już nawinięte na bobinki, grzecznie spoczywające (na razie) w pudełku, a niedługo (mam nadzieję) użyte :o)









Pozdrawiam ciepło!

14 komentarzy:

  1. Oj prawda, prawda. Zakupy to to, co lubimy najbardziej. Super zakupy. Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie zakupy też uwielbiam!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ uwielbiam zakupy :-) Też mnie czekają w najbliższym czasie :-) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. No no zakupy pełną parą. Gratuluję! Ja jeszcze muszę chwilkę poczekać ale tez się zbieram na zakupowanie w Hobby Studio:)

    OdpowiedzUsuń
  5. zakupy na bogato widzę:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. ile cudności z tego powstanie....

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę, dawno nie robiłam zakupów hafciarskich, a poprawiłby mi humor!

    OdpowiedzUsuń
  8. Teraz tylko przyda się dużo czasu na robótki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. I ja byłam dziś na zakupach :D
    Mulinki mają bajeczne kolory!!
    Pozdrawiam i dziękuję za obserwowanie mojego bloga :)
    Dodaję i Twojego do moich oglądanych :)
    Pozdrawiam, Agnieszka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tylko pozazdrościć takich zakupów !! Przejrzałam całego bloga - śliczne hafty. Dodaję do listy blogów. Zapraszam do siebie :) Pozdrawiam Monika

    OdpowiedzUsuń
  11. Ps. zapraszam do mnie po wyróżnienie :)
    http://agnesowyzakatek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki potencjał tu drzemie! Ile piękna zaklętego w tych materiałach! Jakie to fascynujące, że człowiek dzięki swojej myśli przetwarza takie tworzywa w rękoDZIEŁO...

    OdpowiedzUsuń