poniedziałek, 11 lipca 2011

Kot Nelson ~1~

Od dawna kusił mnie ten kot Nelson, ale jakoś nie mogłam go rozpocząć. Teraz, po skończeniu zakładki z tygryskiem, zdecydowałam się go wykonać. Pozostałe prace, czekające na dokończenie poczekają jeszcze "troszkę" - nabiorą więcej mocy urzędowej ;-))











... pojawia się krzyżykowy zarys płotku...



... i różyczek ...









Bardzo dziękuję Wam za komentarze!

3 komentarze:

  1. te kotki są niezwykle urocze - a znając twoje tempo za chwilę będziemy podziwiać całość :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. och idziesz jak burza, ciekawa jestem co dalej ... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam patrzeć na kota Nelsona ale jakoś nie mogę się zabrać żeby go wyhaftować ;)

    Zapowiada się cudnie, jak zawsze z resztą! :P

    OdpowiedzUsuń