niedziela, 28 listopada 2010

Lickle Ted ~KONIEC~

Jakiś czas temu skończyłam misia Lickle Ted, który sesji zdjęciowej doczekał się dopiero niedawno ;o)













Nie wiem, co teraz będę haftowała, bo mam milion pomysłów i nie wiem, który zrealizować teraz :o)

7 komentarzy:

  1. Cudny Misiaczek!
    Proponuję wszystko na raz, bo już nie mogę się doczekać, co dalej wyhaftujesz.
    Pozdrawiam,
    Ana

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie, chciałabym zacząć wszystko na raz, (jak to mam w zwyczaju ;)) ale niestety, ostatnio brakuje mi czasu :(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam. Jest Pani jedną z 3 laureatek mojej zabawy. Proszę o kontakt mailowy: cejlon1@o2.pl
    Pozdrawiam - Cejlon.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kreseczko nic tylko oglądam te Twoje cuda i wzdycham ;o)

    OdpowiedzUsuń
  5. och jejku, jaki śliczniutki! tego wzoru jeszcze nie widziałam a jestem (wbrew własnej woli) ogromną fanką tego misia ;)
    piękna praca!

    OdpowiedzUsuń