Po skończeniu ptaszka nie byłam zadowolona, bo wydawało mi się, że ma zbyt surowe spojrzenie... Ale po czasie, gdy nie patrzę na niego tak często, powoli zaczyna mi się podobać :)
A Wy co myślicie? :o)
Adres do korespondencji: kreska_11@interia.pl
(pisane małymi literami)
mi też bardzo się podoba :)
OdpowiedzUsuńmi również, ładne kolory ;)
OdpowiedzUsuńśliczny jest!
OdpowiedzUsuńPiekny hafcik!!naprawde a ptaszek ma fajne spojrzenie:)pozdrawiam DOminika
OdpowiedzUsuńCudny ptaszek! Pięknie wygląda haft na lnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Piękny ptaszorek!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że Twój blog naprawdę mnie wciągnął. Zaczęłam czytać, podziwiać prace i nawet nie zauważyłam, jak znalazłam się w 2011 ;)
mnie się podoba :) ptaszek jest taki delikatny... uroczo :)
OdpowiedzUsuńptaszek jest bardzo uroczy :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ! Jak i wszystkie Twoje hafty. Odkryłam bloga niedawno i będę tu z pewnością regularnie:-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ptaszek:))
OdpowiedzUsuńPiękny ptaszorek!!
OdpowiedzUsuńSłodziutki ptaszek :)
OdpowiedzUsuńCuuuudny hafcik!!!!! mi baaaardzo się podoba:)
OdpowiedzUsuńC'est un oiseau très doux! Vous êtes incroyablement capable! Bisous :)
OdpowiedzUsuńSpojrzenie ma spoko, bardzo ptasie, dokładnie takie, jak trzeba :) Śliczna ptaszyna, mam go od dawna na oku ;)
OdpowiedzUsuńSpojrzenie ma spoko, bardzo ptasie, dokładnie takie, jak trzeba :) Śliczna ptaszyna, mam go od dawna na oku ;)
OdpowiedzUsuńSlicznie wygląda.
OdpowiedzUsuń