poniedziałek, 28 lutego 2011

Lickle Ted z króliczkiem ~KONIEC~

Skończyłam haftować misia na kanwie 14, dwiema i jedną nicią, backstitche 3 nićmi. Haftowało się go znakomicie - polecam! (ale ostrzegam przed misternymi backstitchami...)

















Teraz z chęcią odpoczęłabym od "okłaczkowywania" misiów ;o)

Aniu i Nuriko - zachęcam do wyhaftowania tych misiów ;o)

Anenio - jeszcze nie wiem ;o))

Dominiko - niestety nie mam w swoich zbiorach tej gazetki, ale w razie czego dam znać ;o)

niedziela, 27 lutego 2011

Lickle Ted z króliczkiem ~4~

Już powoli kończę haftować tło misia krzyżykami ...


















... półkrzyżykami ...



... i przechodzę do obszyć :o)





Pozdrawiam i życzę miłego końca weekendu!

piątek, 25 lutego 2011

Lickle Ted z króliczkiem ~3~

Kolejna odsłona misia Lickle Ted:







Miś i króliczek cały wyhaftowany ...





... wieczorem nawet pojawiło się już trochę tła ...



... a rano było już tego tła trochę więcej ;o))









Miłego weekendu!

środa, 23 lutego 2011

Lickle Ted z króliczkiem ~2~

Misia haftuje się fantastycznie, jak je wszystkie do tej pory ;o)

Wczoraj wyglądał tak:









Dzisiaj już tak:











Pozdrawiam :o)

wtorek, 22 lutego 2011

Lickle Ted z króliczkiem~1~

Zaczęłam haftować kolejnego misia Lickle Ted ;)



W trakcie przygotowań okazało się, że brakuje mi kilku mulinek, które po jakimś czasie od zakupienia zostały przewinięte na bobinki:





Ota cała kolekcja mulinek, które będą mi potrzebne do wykonania misia:



Miś wygląda tak:



Cieplutko pozdrawiam!

Wygrane candy i zakupy

Skleroza niestety mnie dopadła (choć moim, skromnym zdaniem trochę na nią za wcześnie :)) Już dawno miałam wspomnieć, iż byłam jedną z trzech osób, którym szczęście dopisało w candy u Cejlon. Oto wspaniałości, których jestem szczęśliwą posiadaczką:










Bardzo, bardzo dziękuję!



Teraz pora na pokazanie zakupów, których dokonałam w sklepie Needle&Art. Niestety, na przesyłkę czekałam bardzo długo, (złożyłam zamówienie w niedzielę, przelew został zrobiony w poniedziałek z samego rana, a przesyłka została wysłana dopiero w piątek!) więc nie polecam robienia tam zakupów!

Zamówiłam:

- len i kanwę lnianą



- mulinki DMC, które będą mi potrzebne do haftu, który niedługo rozpocznę





Niektóre są już przewinięte na bobinki, które także zamówiłam wraz z igłami 26, z których korzystam najczęściej:







Przesyłka sprawiła mi ogromną radość, tym bardziej, iż straciłam nadzieję, że kiedykolwiek dojdzie!

Dziękuję za komentarze, które zawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy ;)