Przyznam szczerze, że obawiałam się haftować misia Tatty Teddy na zakładce, a konkretnie, to jego... "kłaczków" nieznających litości :D
Moje centrum dowodzenia ;)
... ale strach ma tylko wielkie oczy!
A tutaj widać całą długość taśmy, która została dołączona do zestawu:
Teraz możecie zobaczyć, ile muliny zostało mi po zakończeniu haftowania :)
... i cała zakładka oraz firmowy chwost :
Zdjęcia są tak duże, jak zawsze, ale znacie moje upodobanie do dużej ilości zdjęć ;)
Chcąc oszczędzić Wam czasu, połączyłam je, ale po otworzeniu w nowym oknie wszystko widać dokładniej :)
Dziękuję za komentarze i obecność! :-]
Oj, szkoda, ze nie dalas znac, ze szukasz, bo wzorek juz od 2 lat krazy po sieci.
OdpowiedzUsuńWyszla cudna!!!!!!!!!!! Choc ja i tak nie lubie tych ich klaczkow:P
Faktycznie nie spotkałam się do tej pory z tym wzorkiem. Pięknie wyszła zakładka. Z pozostałości nici, może powstać druga.
OdpowiedzUsuńSliczny misiaczek! :)
OdpowiedzUsuńJejku, jaka śliczna!
OdpowiedzUsuńPrzeurocza zakładeczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Świetna zakładka!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego misia i przeraża mnie w nim zawsze ta jego sierść :) Tę część pracy oddaję zawsze siostrze, która jest dziwna bo lubi tworzyć te "kłaczki" :P
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł Ci Teddy
Jak zwykle idealny haft! Ja też uwielbiam tego misia:D Zapraszam do mnie na konkurs:P
OdpowiedzUsuńSuper zakładeczka, uroczy miś:)
OdpowiedzUsuńKupienie zestawu to zawsze jakies rozwiazanie, a Twoje zakadki sprawiaja, ze chce sie takie miec. Zachecasz mnie do haftu, moze zima lub jesienia wyhaftuje sobie wlasna zakladke. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzeurocza zakładka! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna zakładka, mam ten wzór też go dłuższy czas szukałam i znalazłam dzięki pomocy.
OdpowiedzUsuńOj, szkoda że nie wiedziałam o Twoich poszukiwaniach, bo mam ten wzorek...
OdpowiedzUsuńLubię bardzo zakładeczki haftować. Aż mnie korci, żeby jakąś zmajstrować, gdy patrzę na tę Twoją! Jest urocza. I bardzo starannie wykonana :)
Cudna ta zakładka, i tyle pracy z kłaczkami...
OdpowiedzUsuń