Parę dni temu dotarła do mnie przesyłka z Hobby Studio :-) Stanowiła pocieszenie po niewygranym candy, a, że była sporych gabarytów, po moim żalu nie zostało ani śladu :)
To chyba najmniejsza ilość mulinek, jaką kiedykolwiek zakupiłam w mojej karierze, nie licząc drobnych wypadów do sklepu "za rogiem", za nagłą potrzebą :D
Dzieki za zblizenia na materialy! Fajne zakupki i widze, ze i Ty skusilas sie na kropki:P
OdpowiedzUsuńOgolnie to nie lubie lnu i innych nierownych tkanin, a tu widze, ze Linda (choc dokladnie nie wiem co to) taka rowniutka, tak jak lubie:)
Cudowne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńCuda, takie zakupy lubię najbardziej :-) I dzięki, że tak fajnie pokazałaś materiał na zbliżeniach. Przyda się na pewno.
OdpowiedzUsuńSuper zakupy:)
OdpowiedzUsuńOjej ile tkanin ;) Za pewne dużo pięknych rzeczy z nich powstanie ;)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam sprawiać sobie takie przyjemności:) rewelacyjne zakupy! i właśnie sobie uświadomiłam, że i ja muuuuuszę co nieco sobie kupić:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
o matko ile materiałów :) musiałaś wydać fortunę na nie :) tylko pozazdrościć takich zakupów no i życzę duuużo czasu abyś miała możliwość ich wykorzystania :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy !! Zazdroszczę tych tkanin :)
OdpowiedzUsuń