Dane techniczne: haftowany dwiema nitkami, w niektórych miejscach (według wzoru) - jedną, backstitche też jedną ;)
Tutaj na razie obszyty tylko kotek, ale na następnych zdjęciach...
... wyłaniają się kontury różyczek ;-)
... i (wreszcie) kotek w całej, swej okazałości!
My colorful world - zachęcam, bo warto! ;)
Dominika, wytwory - ogromnie dziękuję za wsparcie! ;-)
Hmm... Ciekawe, co teraz wpadnie mi w łapki? ;DDDDD
Cudo. Szybko Ci to poszło, ja zawsze męczę moje hafty, aż w końcu rzucam je w kąt. Może jakiś motyl lub kwiatek?
OdpowiedzUsuńUdało się!
OdpowiedzUsuńŚliczny kocurek.
Pozdrawiam - Maria
ale bosko wyszedł. nie mogę się napatrzyć
OdpowiedzUsuńśliczny kotecek :-) konturów jak widzę ogrom ale świetnie sobie poradziłaś .... teraz czekam z ciekawością na następny hafcik :-)
OdpowiedzUsuńPrzecudnej urody kotek :)
OdpowiedzUsuńSama mam na niego chrapkę :) na razie wzór leży i dojrzewa :)
Ty to masz reke do wybierania i wyszywania pieknych wzorkow:)SLICZNOSCI!!!.czekam niecierpliwie co nastepne bedziesz wyszywac:)Dominika
OdpowiedzUsuńŚliczny koteczek, bardzo mi się podoba, kolorki takie delikatne. :)
OdpowiedzUsuńSłodki!!!
OdpowiedzUsuńcu-do-wny! Dopisuję Nelsonka do listy planów :) Pięknie dopracowany haft!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne to kocisko:)))
OdpowiedzUsuńRewelacyjny ten kotek:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten hafcik ,ten kto go otrzyma bedzie zachwycony ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie po wyróżnienie!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróznienie :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze niedościgniona, wbrew temu, co mawia król Julian: "Ach te człowieki! Niezbyt ruchawe ale zawsze, nie?!" :D
OdpowiedzUsuń