Postępy chyba widać, bo miś (prawie) cały, tylko jeszcze guziczek i róża, pomijając "najprzyjemniejszą" część :DDDD...
... haha! No proszę! Jest i wspomniany guziczek ;))
Jeszcze róża i obszycie... Oj, chyba już wiem, co będę haftowała następnie... chociaż mam mnóstwo rozpoczętycvh haftów, wciąż pojawiają się nowe, a ja, chociaż starałabym się "naciągać" dobę na wszystkie sposoby, to i tak marne są szanse zrealizowania moich planów... Ale zawsze są!
I z tą optymistyczną myślą żegnam się z Wami! Do następnego poczytania!
U nas czterolatka która bardzo wcześnie wstaje,wszystkich budzi i woła"wstawajcie szkoda dnia,już słońce świeci.."....
OdpowiedzUsuńHafcik śliczny:)
No ja tez cisne do przodu z obrazkiem poki mam czas:)misio sliczny,a krzyzyki twoje idealnie rowniutkie:)Pozdrawiam Dominika:)
OdpowiedzUsuń